Burza śnieżna w Warszawie w poniedziałek. Załamanie pogody
W ciągu kilku minut około godziny 10:00 w Warszawie zrobiło się niespodziewanie biało. W poniedziałek rano przez miasto przeszła burza śnieżna. Dodatkowo wystąpiły silne porywy wiatru i wyładowania atmosferyczne.
– Zaczęło padać coś pomiędzy krupą śnieżną a gradem. Przywędrowało z Legionowa w ciągu 10 czy 12 minut. To jest nieprawdopodobne. Bardzo mocno grzmi nad Warszawą, bo mamy linię szkwałową, czyli coś, co zapowiada nadejście frontu atmosferycznego – mówiła na antenie TVN24 Maja Popielarska. Opisywała też, że z powodu burzowych chmur w stolicy zrobiło się nagle ciemno.
Styczniowe burze nie są częstym zjawiskiem. – Styczeń powinien być według średnich stabilnym miesiącem ze śniegiem i mrozem. Ostatnie lata pokazują jednak, że nic stałego w pogodzie nie ma. Trzeba liczyć się z tym, że takie zjawiska będą się powtarzać – zaznaczyła Popielarska.